Powiatowa Biblioteka

Publiczna w Otwocku

book
bookbook

Ślepnąc od świateł

Autor: Żulczyk, Jakub




Zagadkowa, dynamiczna miejska odyseja, skłaniająca do zastanowienia, co znaczą w dzisiejszych czasach podstawowe wartości: miłość, przyjaźń czy wierność. A może raczej. ile kosztują?

Poruszający obraz współczesnej rzeczywistości, w której handlarz narkotyków staje się równie niezbęny jak strażak czy lekarz; jest nocnym dostawcą paliwa dla tych, którzy chcą - albo muszą - utrzymać się na powierzchni.


Odpowiedzialność:Jakub Żulczyk.
Seria:Ślepnąc od świateł / Jakub Żulczyk : t.1
Hasła:Warszawa (woj. mazowieckie)
Powieść
Literatura polska
Adres wydawniczy:Warszawa : Świat Książki Wydawnictwo, 2015.
Opis fizyczny:518, [2] strony ; 22 cm.
Uwagi:Na okładce: Paszporty Polityki 2014 nominacja.
Forma gatunek:Książki. Proza.
Powstanie dzieła:2014 r.
Powiązane zestawienia:
Skocz do:Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki
Dodaj recenzje, komentarz
Inne pozycje z serii

Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):

(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)

PBP
ul. Kazimierza Pułaskiego 3A

Sygnatura: 821-3 pol.
Numer inw.: 27604
Pozycja wypożyczona

Wypożyczona przez: 001322
do dnia: 2024-06-24
schowekrezerwuj
więcejrezerwuj


Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki:

bookbookbookbookbookbookbookbook


Dodaj komentarz do pozycji:

Swoją opinię można wyrazić po uprzednim zalogowaniu.





Serie (cykl) Ślepnąc od świateł można czytać w dowolnym porządku:

book
Tom 1
Ślepnąc od świateł

Zagadkowa, dynamiczna miejska odyseja, skłaniająca do zastanowienia, co znaczą w dzisiejszych czasach podstawowe wartości: miłość, przyjaźń czy wierność. A może raczej. ile kosztują? Poruszający obraz współczesnej rzeczywistości, w której handlarz narkotyków staje się równie niezbęny jak strażak czy lekarz; jest nocnym [...]

book
Tom 2
Dawno temu w Warszawie

Stało się. Świat się skończył. Nadeszło Groźne i Inne. Przestańcie się mazać, to dopiero początek. Nie zapinajcie pasów. To bez sensu. 2014. Jacek Nitecki stoi samotny przed halą odlotów Okęcia. Zaczyna padać deszcz. Dzwoni telefon. Jacek odbiera, myśląc, że jego droga do piekła właśnie się skończyła. Ale ona dopiero się [...]